Zapisz się

Rawka - rzeka dzika i zmienna. Cenna przyrodniczo i niedostępna (rezerwat!). Warto się w nią zanurzyć i odkryć czystą przyjemność kontaktu z naturą w Bolimowskim Parku Krajobrazowym - godzinę drogi z Warszawy. 
Każdy znajdzie tam to, czego aktualnie szuka lub potrzebuje - można po prostu odpocząć, ale można też można się też pozytywnie się zmęczyć. Można zdobyć nowe umiejętności kajakowe, ale również przetestować biwakowe gotowanie na ognisku. Spać można pod gwiazdami, albo w namiocie. Można się kąpać w rzece i można się nie myć wcale ;-)
i z takim właśnie nastawieniem się tam spotkamy - weźcie ze sobą pozytywne nastawienie, a my pomożemy znaleźć resztę komponentów udanego weekendu.


START:
Spotykamy się w sobotę rano nad rzeką, w miejscowości Skierniewice Rawka. 
Dla niezmotoryzowanych - jest tam łatwy dojazd z Warszawy pociągiem Kolei Mazowieckich. 

KONIEC:
Niedziela po południu, Bolimów.

Pierwszego dnia przepłyniemy ok. 12, a drugiego ok. 10 km. Biwak i ognisko zrobimy w okolicach miejscowości Ziemiary, mniej-więcej w połowie trasy spływu. Śpimy w namiotach, jemy z ogniska ;-)



W cenie spływu zapewniamy:

Sprzęt dla uczestników spływu (kajaki / kanadyjki, wiosła, kamizelki asekuracyjne)
Transport sprzętu na miejsce rozpoczęcia spływu
Wykupienie odpowiedniego ubezpieczenia NNW dla uczestników
Udzielenie instruktażu w trakcie spływu

O tym, jak przygotować się do spływu przeczytajcie w Poradniku spływowicza.

W cenie spływu NIE zapewniamy wyżywienia, ani transportu uczestników na miejsce startu / z miejsca zakończenia spływu, jednak chętnym osobom możemy pomóc w organizacji transportu (wiąże się to z dodatkową składką, zależną m.in. od ilości chętnych osób). 

W celu potwierdzenia uczestnictwa, prosimy o wpłatę zaliczki w wysokości 30 zł w ciągu 24 h od momentu wysłania zgłoszenia.

Rzeka:
Termin:
06.07. - 07.07.2019
Czas trwania:
2 dni
Cena:
100,00 zł
zapisy zostały zamknięte, zapraszamy na kolejne spływy!

Prowadzący

Karolina Karolinka Jędrzejewska

Karolina Karolinka Jędrzejewska

Karolina Karolinka, w klubie od dekady. Jeśli nie pływa kajakiem, to pływa supem albo kanadyjką. A jak nie pływa, to głaszcze pszczoły – bo to najsłynniejsza kajakarka wśród pszczelarzy i najczulsza pszczelarka wśród kajakarzy. Na wodzie lubi się bawić w „daleko jeszcze?”. Zaopiekuje się Tobą, przypomni o pićku i koniecznych kaloriach, podszkoli Ci technikę, jeśli sobie zażyczysz. Najbardziej w spływach kajakowych ceni sobie to, że nigdy nie wiesz wszystkiego na pewno. Jej życiowe motto to: „jeszcze 45 min”.